Miejska farma, czyli niezwykły projekt zieleni w mieście!

Studio architektoniczne FramLab z Nowego Yorku i Bergen pod przewodnictwem Andreasa Tjeldflaata przygotowało niezwykły projekt farmy miejskiej – Glasir – wewnątrz miasta, zamkniętego ekosystemu, który oddziałuje pozytywnie nie tylko na tkankę miejską, jest ekologiczny, ale i pozwala na hodowanie warzyw i owoców wewnątrz modułów.

Glasir – zieleń przyszłości w mieście

Glasir (co oznacza lśnienie) było majestatycznym drzewem opisanym w mitologii nordyckiej jako „najpiękniejsze wśród bogów i ludzi”. Poza błyszczącymi, estetycznymi właściwościami, to drzewo miało niezwykłe właściwości. Zamiast nadprzyrodzonych mocy, projekt zawiera szereg technologii dostosowanych do niego nawiązywać symbiotyczne relacje z przyrodą i jej społecznościami. Mózg systemu to sztuczna inteligencja, która umożliwia, optymalizować wzrost i dystrybucję modułów produkcyjnych – zarówno w strukturze drzewa, jak i między innymi drzewami. Sztuczna inteligencja w połączeniu z serią czujników środowiskowych umożliwia drzewu ocenę warunków środowiskowych (takich jak nasłonecznienie, poziomy temperatury, wiatr, otoczenie) i pozwala częściowo władać tymi czynnikami.

Zobaczcie jakie technologie zostały zastosowane w projekcie:

Energia jest zbierana przez zintegrowane, półprzezroczyste ogniwa fotowoltaiczne.
Istnieje również system zbierania wody deszczowej, który oczyszcza i pompuje mieszaninę wody.
Warstwa tlenku tytanu pozwala strukturze zwalczać zanieczyszczenia poprzez ekstrakcję.
Za pomocą technologii magnetycznych złączy elektrycznych i interfejsów każdy moduł łączy się ze strukturą pnia w celu uzyskania dostępu do obiegu wody.

Rolnictwo a farma miejska

Rolnictwo jest podstawą cywilizacji. Od polowania i zbieractwo, uprawianie ziemi i hodowla zwierząt katapultował ludzkość do przodu – odblokowując głęboki rozwój i dobrobyt. Jednak starożytna forma rolnictwa jest daleka od dzisiejszego uprzemysłowionego odpowiednika, co coraz częściej ujawnia problematyczne wady.

Po pierwsze, jest to przemysł bardzo intensywnie zużywający wodę. Dzisiaj duża część cennego zaopatrzenia naszej planety w słodką wodę jest przeznaczana na rolnictwo. Jednocześnie WHO szacuje, że 844 milionom ludzi brakuje podstawowych usług związanych z wodą pitną.

Po drugie, nowoczesne rolnictwo wymaga znacznej powierzchni ziemi. Szacuje się, że 37% powierzchni naszej planety jest wykorzystywane do uprawy – liczba ta wciąż rośnie. W konsekwencji, rolnictwo jest historycznie głównym czynnikiem wylesiania i utraty różnorodności biologicznej. Chociaż większość z nas spodziewa się, że będzie mogła cieszyć się jabłkami, pomidorami i awokado każdego dnia, w dowolnym miejscu na świecie, ta wygoda ma kolosalne potrzeby w zakresie infrastruktury transportowej i logistycznej – równie kolosalne są konsekwencje środowiskowe i ekonomiczne. Oczekuje się, że liczba ludności na świecie osiągnie 10 miliardów do 2050 r., a rolnictwo, jakie znamy dzisiaj, zdwoi zużycie ziemi.

Glasir to projekt, który ma na celu interweniowanie w oparciu o wspólnotowy system rolnictwa – farmy miejskiej. Łączy elastyczność modułowości z wydajnością aeroponicznych systemów wzrostu. Projekt oferuje
samoregulujące się, pionowe struktury rolnicze, które mogą zapewnić dzielnicom niedrogie, lokalne produkty rocznie.

Sadź warzywa w mieście!

Poprzez elewację i dystrybucja modułów produkcyjnych, system umożliwia wysokowydajną, lokalną produkcję zieleni i warzyw, jednocześnie tworząc niezwykły krajobraz miejski. Dzięki niewielkiej powierzchni modułu struktura może być wzniesiona w dowolnym miejscu w mieście, gdzie można posadzić zwykłe drzewo – na chodniku, na podwórku, w miejscu publicznym, parku itp. Modułowa architektura systemu zapewnia dużą elastyczność i umożliwia dostosowanie każdej struktury do lokalnego kontekstu i ograniczeń.

Technologia jest oparta na systemach NASA, a miejska farma nie potrzebuje do wzrostu ziemi. Z pewnością w takich modułach nie wyhodujemy pożywienia dla całego miasta, jednak jest to niezwykłe wykorzystanie przestrzeni miejskiej, która może rosnąć, coraz wyżej. Poza tym, kto z nas nie chciałby zerwać truskawki w centrum Warszawy wprost z własnego modułu farmy?