Spis treści
Dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie cenzuruje sztukę współczesną
[ratings]Nowym dyrektorem Muzeum Narodowego w Warszawie został profesor Jerzy Miziołek. Na stanowisko powołał go minister kultury obecnego rządu. Podjął on decyzję usunięcia pewnych prac z zakresu sztuki współczesnej ze względu na to, że mogą one gorszyć młodzież. Wiadomo, sztuka współczesna nie jest łatwa w odbiorze, jest kontrowersyjna, czasem niektóre prace są przeznaczone dla dorosłych, mimo to cenzura budzi niesmak. Podobno pojawiały się skargi na sztukę eksponowaną w Muzeum, Miziołek powołał się na list, w którym zrozpaczona matka komentuje, że dziecko chciało zobaczyć klocki lego, a nie erotyczne obrazy. M.in. to było przyczyną usunięcia prac artystek Natalii LL oraz Katarzyny Kozyry.
Jerzy Miziołek wystosował oświadczenie, że podjął decyzję samodzielnie i do czasu reorganizacji wystawy sztuki XX i XXI wieku, dzieła będą prezentowane. Broni się tym, że wystawy trzeba cyklicznie zmieniać, prezentować różne kierunki sztuki współczesnej, z czym w 100% należy się zgodzić. Jednak wcześniejsze informacje od dyrektora przedstawiały sprawę w całkiem innym świetle… Czy to, aby nie zmiana frontu przez nagonkę medialną?
Natalia LL i Katarzyna Kozyra na cenzurowanym
Pierwsza ocenzurowana praca należy do Natalii LL nazywa się „Sztuka Konsumpcyjna” (1972) i są to fotografie i materiały przedstawiające video przedstawiające kobiety jedzące banany. Nie tak po prostu jedzące banany (i inne podobne produkty), ale w sposób dość ekspresyjno-sugerujący. Kobiety wydają się być nagie, są stosunkowo atrakcyjne, a sama praca nawiązuje bardziej do konsumpcji związanej z życiem seksualnym, niż gastronomicznym.
Video „Sztuka Konsumpcyjna” Natalia LL
Druga praca to dość świeża praca Katarzyny Kozyry z 2005 roku o nazwie „Pojawienie się Lou Salome”. Jest to video i performance przedstawiające kobietę „femme fatal”, która jedzie na wózku albo idzie trzymając na smyczy ludzi przebranych za psy z wizerunkami Nietzschego i Paula Ree. W trakcie trwania filmu psy naśladują pieskie życie, w tym rozmnażanie.
Video „Pojawienie się Lou Salome” Katarzyny Kozyry:
Kontrowersja i sprzeciw wobec postępowania dyrektora Muzeum Narodowego
Sztuka to sztuka. Niektórzy ją rozumieją bardziej, niektórzy mniej. Wynika to po prostu z edukacji. Nikt nie powiedział, że wybierając się na wystawę sztuki współczesnej wyjdziemy z niej szczęśliwi i w dobrym nastroju. Bardzo często jest wręcz na odwrót. Sztuka współczesna ma wzbudzać emocje i poruszać pewną problematykę, nie zawsze łatwą. Tak samo jest w przypadku Sztuki Konsumpcyjnej i Pojawienia Lou Salome. Na szczęście działanie cenzurujące odbiło się szerokim echem. Organizowano nawet protest w postaci wspólnego jedzenia bananów pod Muzeum Narodowym. Bardzo dobrze, że dyrektor wystosował sprostowanie, jednak intencje odświeżenia Galerii Sztuki XX i XXI wieku obecnie nie są oczywiste.