koronawirus szpital wuhan miasto

Jak na Koronawirusa reaguje miasto i architektura? (epidemia i Wuhan)

Proszę dodaj 5 gwiazdek

Epidemie, a miasta na przykładzie Koronawirusa i Wuhan

[ratings]

Epidemie występowały od zawsze i nie póki co nie zapowiada się, że mają znikną. Teraz nawet bardziej niż w poprzednich wiekach ludzie reagują paniką, ze względu na większą świadomość. Choroby wirusowe, zachowania ludzi, wpływają nie tylko na zdrowie, ale i miasta, urbanistykę, społeczność i architekturę. Przecież w Wuhan jest budowany specjalny szpital dla chorych. Miasta reagują, wykorzystując zarówno architekturę, jak i urbanistyczne planowanie strategiczne jako narzędzia do powstrzymywania wirusa.

Co powinniśmy wiedzieć o koronawirusach?

Nie są nowe. Po raz pierwszy zidentyfikowane w latach 60. XX wieku, są powszechne zarówno u ludzi, jak i zwierząt, i choć niektóre z nich nie są niebezpieczne, inne są niezwykle poważne. W 2003 r. wybuch ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej (SARS) uśmiercił 774 osób. MERS na Bliskim Wschodzie w 2012 r. zabił 282, a najnowszy – koronawirusa znany jako 2019-nCoV jest straszny ze względu na szybko rosnącą liczbę podejrzewanych przypadków i zgonów.

Koronawirusy są klasyfikowane jako „choroby odzwierzęce”, co oznacza, że ​​mogą rozprzestrzeniać się na ludzi ze zwierząt. Podobnie jak w przypadku SARS i teraz to nietoperze były oryginalnymi nosicielami. Nietoperze następnie przekazały wirusa innym zwierzętom, które przekazały go ludziom.

Obserwacja ewolucji epidemii ujawnia fascynujący wgląd w to, jak miasta (zarówno w Chinach, jak i za granicą) reagują na kryzys. Od czasu wybuchu epidemii 9 stycznia przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) rynek mięsa Wuhan, z którego pochodzi koronawirus, został zamknięty. Miasto Wuhan zostało zablokowane, a strefa powiększyła się do 15 miast!

W sumie 56 milionów ludzi zostało fizycznie odciętych od świata zewnętrznego, z wyłączeniem środków transportu publicznego i dróg.

koronawirus wuhan miasto

Jak na epidemię reaguje społeczność i miasto?

Miasta opustoszały. Ludzie nie wychodzą z mieszkań. A ilość tych ludzi sięga prawie połowie ilości mieszkańców Polski! Mieszkańcy integrują się, wspólnie śpiewają i pocieszają się z balkonów. W raporcie SkyNews widać, że pojawiły się podziały architektoniczne w postaci prowizorycznych murów, aby uniemożliwić osobom z zewnątrz dostęp do wybranych obszarów w mieście. Towarzyszą im znaki zakazujące wejście oraz punkty kontrolne. Normalnie jak podczas wojny. Mieszkańcy nie chowają się, bo ktoś im każe. Sami bunkrują się i odcinają ze strachu przed chorobą. Scentralizowane planowanie  architektoniczne może zwiększyć lub ograniczyć ryzyko infekcji wirusowych.

Jak wygląda Wuhan podczas obecności Koronawirusa?

Z punktu widzenia budownictwa i architektury Chiny prezentują niezwykłe zasoby zainwestowane w związku z walką z wirusem. Budowa szpitala na 1000 łóżek rozpoczęła się z terminem ukończenia wynoszącym zaledwie 6 dni (oczekiwane zakończenie 3 lutego). Następnie ogłoszono, że dodatkowe pomieści 1300 łóżek, a termin realizacji to 15 dni. W międzyczasie niektóre budynki są remontowane, aby stały się tymczasowymi szpitalami, aby pomieścić rosnącą liczbę pacjentów. Co ciekawe niektórzy lekarze noszą pieluchy, aby nie marnować czasu na przerwy w toalecie. Zapotrzebowanie na ultraszybki wzrost konstrukcji oraz kwestie związane ze zrównoważeniem architektonicznym są odkładane na korzyść ludzkiego przetrwania.

Zobacz inne artykuły

Ekonomia a wirus

Zdecydowanie Koronawirus będzie miał wpływ na gospodarkę Chin. Szacuje się, że od wybuchu SARS utracono 12–18 mld dolarów, tylko z branży turystycznej, turystycznej i sprzedaży detalicznej. Szacuje się, że wybuch epidemii wirusa Zika kosztował lokalne gospodarki w dotkniętych obszarach między 7-18 miliardów dolarów, podczas gdy wirus Ebola spowodował szacowaną utratę 2,2 miliarda USD w PKB w Gwinei, Liberii i Sierra Leone,  w 2015 r.

Zdecydowanie obecnie panoszący się Koronawirus w Chinach, będzie miał wpływ na inwestycje, budowy, które realizowane są w Wuhan. Obecnie przecież nikt tam nie pracuje!

koronawirus wuhan miasto

Czy Polskie miasta są przygotowane na epidemie chorób?

Zachodnie, duże i bogate miasta stają się z roku na rok, coraz bardziej wydajne ze względu na atrakcyjną realizacje planów Smart Cities. Ma to wpływ również na kwestie zdrowotne i związane z epidemiami. Niestety w Polsce polityka i technologia Smart Cites, jeszcze nie jest tak popularna. Wydawać by się mogło, że ani korporacje, ani rząd nie dąży do tego, żeby ulepszać miasta. Póki co jesteśmy na etapie zauważania, że np. niestetyczne reklamy mają wpływ na nasze samopoczucie, no i otoczenie. To bardzo opóźniony rozwój. Co z tego, że w Warszawie powstają niezwykłe inwestycje, takie jak Varso Tower, kiedy plany urbanistyczne nie mają dużego znaczenia, a urbanistyczny rozgardiasz ciągle się powiększa. Co dopiero, jeśli w Polsce wybuchłaby epidemia wirusa? Czy polskie miasta by sobie z nimi poradziły tak dobrze jak robi to Wuhan?

Dyskusje na temat miast i epidemii podejmują organizacje architektoniczne i miejskie, takie jak Międzynarodowa Unia Architektów (UIA), Międzynarodowe Towarzystwo Planistów Miejskich i Regionalnych (ISOCARP), jak i inne korporacje. Dyskusje na temat przyszłości miast w naszym obecnym zurbanizowanym świecie mogą przynieść trwałe rezultaty tylko wtedy, gdy wszyscy rozumieją lub będą chcieli zrozumieć skomplikowane relacje między różnymi wymiarami miejskimi – w tym społecznymi.

Leave A Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *