Hotel modułowy w Polsce

Pamiętacie artykuł o domach modułowych? Obecnie w Pucku powstaje hotel z elementów prefabrykowanych. Inwestycja kosztuje około 3 miliony złotych, a czas budowy to… 2 miesiące!

Hotel modułowy, a budownictwo pasywne

Budownictwo pasywne charakteryzuje się wysoką wydajnością energetyczną, tzn. koszty utrzymania, koszty ogrzania mają być niskie. Taka architektura kumuluje ciepło i izoluje przed zimnem bez użycia dodatkowych instalacji aktywnych. Oczywiście spełnić trzeba odpowiednie warunki dotyczące m.in. przepuszczalności w tzw. mostkach termicznych. Architektura modułowa ma być zarazem pasywna. Hotel modułowy też wpisuje się w te zasady.

Pierwszy hotel modułowy w Polsce to „Dom Żeglarza”. Inwestor ma podjąć starania w celu uzyskania certyfikatu pasywności. W ciągu trzech dni udało się postawić trzy kondygnacje budynku. Składa się z 21 modułów. Prace powoli idą ku końcowi, obecnie wykańczane są wnętrza. W lipcu ma zostać otwarty dla gości, których pomieści, aż 57 w 30 pokojach. Za budowę odpowiedzialna jest firma Elmot, która do tej pory pracowała głównie poza granicami kraju przy budownictwie mieszkaniowym. Na obiekcie pracuje prawie 40 osób. Szybkość budowy obiektu wynika z tego, że wszystkie moduły zostały przygotowane już w fabryce, natomiast na placu budowy, zostały tylko poskładane.

Dzięki temu, że obiekt ma być dostosowany dla osób niepełnosprawnych, inwestorom udało się otrzymać dofinansowanie na 600 tysięcy złotych!

2 miesiące budowy, 3 miliony złotych i 30 pokoi w hotelu to niezły wynik. Dzięki nowym standardom budownictwa (które są tak naprawdę nowe tylko w Polsce, bo w np. Stanach buduje się tak od dawna) jest możliwość tworzenia szybko nowych, tanich i przede wszystkim ekologicznych obiektów o wysokiej jakości.